Współcześnie produkty z działu bielizny pościelowej zachęcają do zakupów pięknymi barwami i niesamowitym wyglądem. Wart jednak wiedzieć, że o wiele ważniejsze od estetyki jest bezpieczeństwo dziecka, dlatego pościel dla dzieci warto kupować w rozsądny sposób i nie czynić z niej miniaturowej wersji pościeli dla dorosłych.
Co z pościelą dla noworodka?
Specjaliści od snu, ale i ortopedzi dziecięcy oraz pediatrzy zalecają, aby w łóżeczku noworodka i niemowlęcia przynajmniej do okolic 18 miesięcy nie znajdowała się pościel dla dzieci. Konkretnie oznacza to brak poduszki – najzdrowsze i najbezpieczniejsze jest dla takiego dziecka spanie płasko – oraz brak ciężkiej kołdry, w którą dziecko może się zaplątać albo którą może narzucić na głowę bez umiejętności odkrycia się. Zamiast pościeli dla dzieci warto inwestować na tym etapie przede wszystkim w rożki oraz cieplejsze body do spania.
Pościel dla kilkulatka
Kilkulatek już zdecydowanie może mieć swoją pościel dla dzieci. Istotne jest, aby kołdra była lekka oraz miała rozmiar do 100x135 cm oraz cienką, płaską poduszkę o rozmiarze 40x60 cm. Taka pościel zwykle wystarczy dziecku od drugiego do piątego roku życia. Ważne jest, aby była ona regularnie prana, a w przypadku rozmaitych wpadek, np. z załatwieniem potrzeb w nocy, dobrze sprawdzi się pościel bawełniana.
Pościel dla starszego dziecka
Dziecko powyżej piątego roku życia może mieć już całkiem „dorosłą” pościel dla dzieci – z poduszką w rozmiarze 70x80 cm i kołdrą 140x200 cm. Istotne jest, aby pościel odpowiadała dziecku wizualnie, tj. była dla niego przyjemna i ciekawa, ale nie zbytnio rozbudzająca; według psychologów jest to wskazane, jeśli dziecko ma nocne lęki albo problem z zasypianiem.